- autor: strojec, 2011-08-09 20:03
-
Szok! 18-letni bramkarz Parasola Wrocław, Damian Woś żegna się z obecnym pracodawcą i od nowego sezonu zasili szeregi Odry Wrocław, która występuje obecnie w lidze okręgowej seniorów. Kwoty transferu nie podano ale nieoficjalnie mówi się że cena odstępnego wyniosła 300tys koron szwedzkich.
Damian, który posiada 2 obywatelstwa (oprócz polskiego także holenderskie -przyp.red.) miał jeszcze oferty z 6 ligi belgijskiej i 3 azerskiej ale jak sam podkreślał wielokrotnie w wywiadach, najważniejszą wartością w jego życiu jest szeroko pojęty patriotyzm, który tak pięknie kształcił w jego wrażliwej osobie pradziadek Dorian.
Tak brzmi oficjalne pismo pożegnalne przedstawione na specjalnie zwołanej konferencji prasowej:
"Jest mi bardzo przykro z powodu rozstania z parasolkami... ale nie widziałem szansy dalszego rozwoju w tej drużynie. Mimo iż przy Lotniczej zagrałem zaledwie 365 dni to mogę z czystym sumieniem stwierdzić że każdego dnia zostawiałem beczki kropli mojego potu a wychodząc na płytę boiska podczas meczów zostawiałem obie komory i przedsionki swojego serca za klub który reprezentowałem. (...) Odra daje mi możliwość dalszego rozwoju, zrobienia siedmiomilowego kroku w przód który w dorosłej piłce pozwoli mi na podwyższanie swojego bramkarskiego warsztatu. Jeśli miałbym wskazać główny powód swojego odejścia to będzie to aspekt regularnej gry której Parasol nie był mi w stanie zaoferować. Wziąłem sobie głęboko do serca słowa Franciszka Smudy trenera kadry narodowej, który nie tak dawno oznajmił że na przyszłorocznych Mistrzostwach Europy będzie bronił bramkarz który w swoim klubie będzie podstawowym ogniwem. Myślę że selekcjoner glosząc te słowa miał na myśli moja osobę dlatego dał mi wyraźny sygnał by wreszcie zmienić klub. Muszę odbudować morale w nowej druzynie i powalczyc o miejsce na Euro co jest moim najwiekszym marzeniem. Dzieki za wszystko!"